Po raz pierwszy przybyłem do Tajlandii w 2008 roku, podróżując przez 3 miesiące w każdy zakątek kraju. W Tajlandii mieszkam na stale od kwietnia 2011 roku. Obecnie bez większych problemów porozumiewam się w języku tajskim (również pisanym). Po ukończeniu uniwersytetu w Bangkoku, podiąłem pracę w biurze podróży, sprzedając wycieczki oraz układając programy zwiedzania, co dało mi solidną postawę do dalszej pracy w turystyce. Dziś organizuje wycieczki w całej Azji i stanowi to moje główne źródło dochodu.
Z Polski wyjechałem mając lat 18, Tajlandia nie była jednak moim pierwszym przystankiem. Błąkanie się poza granicami kraju przez lata sprawiło, iż język angielski jest mi bardzo bliski, do tego wręcz topnia, że początkowo strona ta była pisana właśnie po angielsku.
Przyjazd do Tajlandii nie był trudną decyzją. Od zawsze chciałem mieszkać i pracować za granicą, nauczyć się płynnie innego języka, doświadczyć obcej kultury, zupełnie innej niżeli moja własna. Tak więc oddałem moje wygodne, acz zasadniczo nudne życie, które było zbyt przewidywalne, aby podążać za nowym, ekscytującym życiem w Azji.
Przygodę w Tajlandii zacząłem jako nauczyciel języka angielskiego, ponieważ zdobycie takiej posady w Azji jest łatwe. Bycie nauczycielem jest interesującym doświadczeniem, ale dla osoby chcącej żyć na jakimś sensownym poziomie, no cóż, nie jest to najlepiej płatna posada na świecie. Na rachunki, weekendowe imprezy i wyjazd na tropikalną wyspę raz w miesiącu bez problemu jednak wystarcza.
Nie posiadam (zazwyczaj) dziewczyny na stałe, ponieważ zbyt bardzo cenie sobie wolność i możliwość szalenia z Azjatkami. Azjatek jest dużo, są na imprezach, stronach randkowych, uniwersytetach, etc, spora część z nich jest zaciekawiona kontaktami z Europejczykami mniej więcej tak samo, jak my jesteśmy zaciekawieni nimi… O randkowaniu w Azji możesz przeczytać na tej stronie w wielu artykułach. W tym miejscu powiem tylko tyle, że Azjatki generalnie lubią białych i są raczej otwarte na tego typu kontakty… Czasami mieszkając w Tajlandii mam wręcz wrażenie, że zhakowałem życie. Gdzie w Europie można iść ulicami i widzieć jak oglądają się za nami dziewczyny? Bycie białym facetem w Azji jest naprawdę unikalnym doświadczeniem.
Na pewne kwestie mam poglądy określane przez niektórych jako kontrowersyjne i swobodnie czuje się w rozmawianiu o rzeczach, które innych wprawiają w zakłopotanie. Idea poprawności politycznej jest mi absolutnie obca, żeby nie powiedzieć, że wręcz brzydzi mnie. Niektóre treści na tej stronie zaliczać się więc mogą do tak zwanych „tylko dla dorosłych”, choć zamiarem jest aby strona była raczej praktycznym zbiorem informacji pomieszanym z moimi doświadczeniami. Tak więc, znajdziesz tu coś w rodzaju koktajlu faktów o Azji, opinii, porad, a także możesz poczytać o moich przygodach w Azji i Tajlandii.
Ta strona istnieje aby zapełnić lukę, gdyż jak okryłem, nie ma w polskim internecie nic z tematyki życia nocnego w Azji, a strony i przewodniki piszą wyłącznie o najbardziej obskakiwanych przez turystów miejscówkach. Zamiarem jest więc udzielanie przydatnych informacji, które nie są powtarzane na każdej innej stronie, a także podzielenie się najciekawszymi spośród moich przygód w Azji. Będę również udzielał odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące tematyki Tajlandii, Kambodży, Wietnamu, etc, turystyki, życia nocnego, a także jak wynająć apartament, znaleźć pracę w Azji, etc. Zasadniczo to co zamierzam zrobić, to opowiedzieć na wszystkie pytania które sam miałem przed przeprowadzką do Tajlandii.
Należy pamiętać, że pomimo tego, iż głównym celem tej strony jest udzielanie praktycznych informacji, nie mam w zwyczaju po wstrzymywać się w byciu stanowczym w moich opiniach, osądach, a także w używaniu ciętego języka. Tematyka może też być kontrowersyjna dla części z odbiorców. Musisz więc zrozumieć, że to co pisze, to wynik tego jak ja sam, subiektywnie widzę Azję. Jest całkiem prawdopodobne, iż inni mieszkający w Azji Polacy mają odmienne od moich poglądy.
Jeśli masz jakikolwiek pytanie na temat krajów Azji, możesz napisać na mój email lub zostawić komentarz.
Wszystko na tej stornie zostało stworzone na podstawie mojego własnego doświadczenia. Mam nadzieję, że poniższe informacje okażą się przydatne i ułatwią ci wizytę lub przeprowadzkę do Tajlandii, zaoszczędzając krzątaniny, co przyczyni się do milszego pobytu w Azji.
Chcesz wiedzieć o nowościach na Azja Po Zmroku? Polub stronę na Facebooku.